Sebastian Jezierzański zdobył brązowy medal w kategorii do 86 kilogramów podczas rankingowego turnieju imienia Ibrahima Mustafy w egipskiej Aleksandrii.
Tym samym nasi reprezentanci wrócą do kraju z trzema miejscami na podium. Po świetnym pierwszym dniu polskich zmagań, w którym srebrne medale zdobyli Zbigniew Baranowski i Kamil Kościółek, ostatniego dnia turnieju na matę wyszło jeszcze trzech polskich zapaśników:
Eduard Grigorev i Krzysztof Bieńkowski w kategorii do 65 kilogramów oraz Sebastian Jezierzański w kategorii do 86 kilogramów. Grigorev i Bieńkowski zakończyli zmagania w sesji porannej. Obaj odpadli z turnieju po pierwszych walkach - Grigorev uległ Amerykaninowi Patricio Lugo (1:5), a Bieńkowski przed czasem byłemu medaliście mistrzostw świata (w walce o medal w 2021 również pokonał Bieńkowskiego), Kirgizowi Alibekovi Osmonovowi. Niestety dla naszych reprezentantów ich rywale nie doszli do finału, przez co nie otrzymali szansy na repasaże.
Co innego Jezierzański. On - podobnie jak koledzy - zaczął turniej od porażki. Sebastian uległ przed czasem mocnemu Amerykaninowi Zahidovi Valencii. Valencia doszedł jednak do finału, co otworzyło Polakowi inną ścieżkę do strefy medalowej. W repasażu Jezierzański zmierzył się z Uzbekiem Boburem Islomovem, medalistą mistrzostw Azji i wygrał bardzo pewnie, szybko zdobywając pojedyncze punkty i kończąc pierwszą rundę dodatkową akcją za dwa oczka. Tym samym po pierwszej rundzie prowadził 4:0 i taki wynik utrzymał się też do końca, ponieważ Sebastian swoją obroną nie pozwolił przeciwnikowi absolutnie na nic.W starciu o brązowy medal mieliśmy walkę ze znacznie większą liczbą punktów. Rywalem naszego zapaśnika był Portorykańczyk Ethan Ramos, piąty zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw świata - czyli podobnie jak Sebastian. Starcie rozpoczęło się dla nas znakomicie, ponieważ po nieco ponad minucie Jezierzański sprowadził rywala do parteru i pracował w nim na tyle dobrze, że chwilę potem było już 8:0. Niewiele zabrakło, by walka skończyła się przed czasem, co nieco zdekoncentrowało Polaka, który po wznowieniu szybko stracił dwa punkty. Po przerwie Ramos rzucił się w pogoń. Odrobił wszystkie osiem punktów, choć w międzyczasie Jezierzański otrzymał też jeden za wypchnięcie rywala poza matę. Tym samym minutę przed końcem było 9:8 dla Sebastiana. Na szczęście w kluczowym momencie nasz zapaśnik zachował chłodną głowę, odpierając wszystkie ataki, a nawet kontrując jeden z nich sprowadzeniem rywala do parteru. Wynik 11:8 zapewnił mu brązowy medal całej imprezy.
Turniej w Aleksandrii możemy uznać za niezwykle udany. Pomimo tego że wystartowali w nim jedynie przedstawiciele stylu wolnego, to medali zdobyliśmy więcej niż w Zagrzebiu, gdzie polska kadra była znacznie liczniejsza. Co więcej, medale zdobywają kolejne nowe nazwiska. W kategorii do 125 kilogramów medal rankingowego turnieju mają w tym roku zarówno Robert Baran, jak i Kamil Kościółek. Zbigniew Baranowski i Sebastian Jezierzański zdobyli w Egipcie po pierwszym w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że taki turniej pozytywnie nastroi całą reprezentację „wolniaków” na kolejne bardzo ważne imprezy.