Polski Związek Zapaśniczy

Walki mogły się podobać, ale do medali był daleko.

20 godzin temu | 02.08.2025, 19:29
Walki mogły się podobać, ale do medali był daleko.

Dzień rozpoczął się od pojedynków repasażowych kategorii  rozgrywanych w dniu wczorajszym. Na tej ścieżce kwalifikacyjnej, dwóch  naszych reprezentantów szukało swojej szansy wejścia do strefy medalowej.


W pierwszym pojedynku repasażowym walczący w kategorii FS 55 kg  Pavlo Ilnytskyi pewnie, przez przewagę techniczną 12:1 zwycięża z Rumunem David Asal MILITARU i od walki o medal dzieli go ostatni pojedynek.

 

 
W drugiej walce repasażowej zawodnik KS Bloczek Team Pelplin niestety przegrywa na punkty 0:7 z Kolumbijczykiem Jovanni Fernando TOVAR i  kończy swój udział w turnieju.


Drugi z naszych reprezentantów, walczący w kategorii FS 65 kg Michał Michniewicz w pierwszym pojedynku repasażowym nie daje szans  rywalowi i pewnie, przez przewagę techniczną 10:0 wygrywa z  reprezentantem Izraela Nikitą KOZICHEM.

 

 

W drugiej walce repasażowej, która była ostatnią przed wejściem do  małego finału zawodnik MLUKS Karlino przegrywa przez przewagę  techniczną 0:10 z reprezentantem Indii Gourav PUNIA i ostatecznie  odpada z zawodów.

 

  
W dniu dzisiejszym dwóch kolejnych reprezentantów przystąpiło do kwalifikacji w mistrzowskim turnieju i obaj - choć odpadli w  kwalifikacjach - pokazali się z dobrej strony.


Do walk w kategorii FS 60 kg przystąpił Witold Pawlik. W pojedynku o ćwierćfinał, od którego rozpoczął rywalizację, choć nie bez straty punktu,  ale pewnie rozprawił się z reprezentantem Rumunii Stefan PUSCAS  wygrywając na punkty 11:3.

 

 
W pojedynku ćwierćfinałowym zawodnik ZTA Zgierz dobrze i ambitnie  rozpoczął pojedynek, jednak nie zdążył w pełni pokazać swoich  możliwości, bo w pewnym momencie popełnił błąd. Przeciwnik w  parterze przechwytując jego rękę zrobił serię „narzutek” odskakując w  dystansie punktowym. Polak nie mógł uwolnić ręki, a rywal bezwzględnie wykorzystał dobry chwyt. Ostatecznie walka kończy się przegraną  naszego zawodnika przez przewagę techniczną 0:10 z reprezentantem  Kanady Nathan Gordon NASH. Niestety w półfinale rywal przegrywa na  punkty 3:5 z Japończykiem Rihito HIURA, a ta porażka ostatecznie  eliminuje Polaka z dalszej rywalizacji.

 

 
Na maty w Atenach w kategorii FS 71 kg Polskę reprezentował Ismail ERZANUKAEV. W pojedynku kwalifikacyjnym po bardzo dobrej walce  zawodnik Kavkaz Warszawa niestety przegrywa na punkty 6:9 z  reprezentantem Azerbejdżanu Rashad VEYSALOV.

 

 
W kolejnej rundzie rywal przegrywa przez przewagę techniczną 2:13 z  późniejszym finalistą mistrzostw Amerykaninem Jaydenem JAMESEM, a  przegrana Azera zamyka Polakowi ścieżkę repasażową.

 
Pesymista powie, że do medali mamy daleko, optymista, że brakło  niewiele. Analizując dzisiejsze walki naszych reprezentantów obaj będą  mieli rację, a wszystko zależeć będzie od punktu widzenia. My trzymamy  kciuki za starty naszych reprezentantów w kolejnych turniejach na międzynarodowych matach.

Opracował: Piotr Werbowy
Zdjęcia i screeny: UWW

Udostępnij
 
4726904