Polski Związek Zapaśniczy

Zagrzeb Open: Robert Baran z medalem!

1 rok temu | 02.02.2023, 20:50
Zagrzeb Open: Robert Baran z medalem!

Mamy pierwsze podium podczas turnieju rankingowego Zagrzeb Open! Robert Baran w stylu wolnym, w kategorii do 125 kilogramów, zdobył brąz i otworzył konto medalowe reprezentacji Polski. Dobrze spisali się też Radosław Baran i Kamil Kościółek, którzy zajęli piąte miejsca.

Drugi dzień rywalizacji w Chorwacji był dla reprezentacji Polski znacznie lepszy od pierwszego. Szczególnie jeśli chodzi o reprezentantów stylu wolnego. Wystąpiło ich aż pięciu, a trzech dotarło do walki o brązowy medal.

Robert Baran już w pierwszej rundzie trafił Giorgiego Meshvildishviliego i przegrał z nim wyraźnie na punkty (0-7). Azer doszedł jednak do finału, co dało Baranowi repasaż z Amerykaninem Haydenem Zillmerem. Była to również szansa na rewanż za ubiegłoroczne mistrzostwa świata, gdzie Polak przegrał 2-3. Tym razem wygrał, jednak nie w taki sposób, w jaki by chciał. Zillmer ze względu na kontuzję nie przystąpił do pojedynku i to dało Robertowi pojedynek o brązowy medal z Bułgarem Georgim Ivanovem. Polak pokazał tam, że nie znalazł się w tej fazie przypadkowo, pokonując rywala przez położenie na łopatki w pierwszej rundzie i zdobywając pierwszy medal dla Polski na chorwackim turnieju.

Kamil Kościółek w pierwszej rundzie pokonał solidnego weterana z Włoch, Abrahama Conyedo Ruano, 3-1. W drugiej uległ przed czasem wciąż młodemu, ale już niezwykle utytułowanemu Irańczykowi Amirowi Zare. Ta porażka dała mu jednak repasaż, w którym polski zapaśnik pokonał Węgra Milana Korcsoga. Ten co prawda musiał zrezygnować z powodu kontuzji, ale kiedy to zrobił, Kościółek i tak prowadził 4-1. Zwycięstwo dało Polakowi starcie o brąz z doświadczonym Węgrem Danielem Ligetim. Starcie długo było wyrównane, jednak w końcówce Ligeti odskoczył Kamilowi po kilku kontrach na jego ataki i ostatecznie wygrał 8-1, dając Polakowi piąte miejsce w rywalizacji.

Do polskiego pojedynku doszło w kategorii do 97 kilogramów. Radosław Baran i Zbigniew Baranowski w pierwszej rundzie pokonali swoich przeciwników, Węgrów Richarda Vegha i Vladislava Baitcaeva. I o ile Baran zrobił to efektowniej (przed czasem), o tyle z mocniejszym z Węgrów Baranowski pokazał niezwykle mocny charakter. Po pierwszej rundzie przegrywał 0-5, by cały czas gonić wynik w drugiej odsłonie i ostatecznie wygrać 6-5 po dwupunktowej akcji na trzy sekundy przed końcem.

Te zwycięstwa zestawiły ze sobą obydwu polskich zapaśników w ćwierćfinale. To starcie wyraźnie, 8-1, wygrał Radosław Baran i to on awansował do półfinału, w którym przegrał przed czasem z Kyle’em Snyderem, jednym z najlepszych zapaśników tej kategorii. Tym samym zamknął drogę do repasaży dla Baranowskiego. W walce o brąz Baran rywalizował z innym czołowym zapaśnikiem tej kategorii, Magomedkhanem Magomedovem. Uległ mu 4-11 i zajął piąte miejsce, ale i tak sprawił mu więcej problemów niż wielu innych rywali, również na tym turnieju. To najlepszy Radosław Baran, jakiego widzieliśmy od pewnego czasu i to bardzo dobra informacja w roku kwalifikacji olimpijskich.

Na pierwszych walkach swoje zawody zakończyła pozostała trójka biało-czerwonych. W kategorii do 92 kilogramów Radosław Marcinkiewicz przegrał 2-5 z Hindusem Pruthvirajem Patilem, a u pań, w kategorii do 50 kilogramów, Anna Łukasiak i Agata Walerzak przegrały odpowiednio z Chinką Meng Fan (1-3) i Uzbeczką Jasminą Immaevą (tusz). Niestety dla naszych zawodniczek, obie rywalki przegrały potem z Japonką Yui Susaki i nie pozwoliły Polkom na wejście do repasaży. Susaki, jedna z największych dominatorek światowych zapasów, wygrała, ale w finale dopuściła do straty pierwszego od kilku lat punktu z Chinką Jiang Zhu, co było jednym z wydarzeń drugiego dnia turnieju.

Medal i dwa piąte miejsca to zdecydowany progres polskiej reprezentacji w stosunku do pierwszego dnia mistrzostw. Na tym zresztą swoje zmagania w Chorwacji zakończyli reprezentanci stylu wolnego. Oby w kolejnych dniach na podobny poziom weszły pozostałe panie i startujący trzeciego dnia reprezentanci stylu klasycznego.

Udostępnij